Kliknij tutaj --> 🐊 spiewal o niej jan kiepura

172 views, 3 likes, 1 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Telpol INFO: W Sosnowcu powstaje Aleja Zasłużonych Zagłębiaków. Pierwszą osobą, która zostanie w niej upamiętniona jest Jan Kiepura im Netz:http://en.wikipedia.org/wiki/Jan_Kiepurahttp://de.wikipedia.org/wiki/Jan_Kiepurahttp://www.lastfm.de/music/Jan+Kiepurahttp://www.cyranos. Album: Bursztynowa Kolekcja - The Very Best of Jan KiepuraArtysta: Jan KiepuraTytuł: O Marie, o MarieAutorzy muzyki: Alfredo Mazzucchi, Eduardo Di CapuaAutor Explore historical records and family tree profiles about Jan Kiepura on MyHeritage, the world's family history network. Trusted by millions of genealogists since 2003 Trusted information source for millions of people worldwide The Wroclaw Opera with 5 statuettes of the Jan Kiepura Theatrical Music Awards! The Best Show, The Best Opera Male Singer and Female Singer, The Best Conductor, and The Best Theater and Music Site De Rencontre Gratuit Pour Les Femmes En France. Od ponad 50 lat w pierwszej połowie sierpnia mieszkańcy Krynicy-Zdroju przybywający liczni goście, kuracjusze i turyści zatrzymują się na krynickim deptaku chłonąc piękno sztuki wokalnej w jej żartobliwej, lżejszej, operetkowej i musicalowej odsłonie. W ramach cyklu koncertów przedpołudniowych na estradzie Strefy Melomana staną studenci i młodzi absolwenci różnych polskich akademii muzycznych, a słuchacze będą mogli przekonać się, że pod okiem wybitnych pedagogów, w różnych częściach kraju, kształcą się godni następcy Jana Kiepury i Marthy Eggerth. Na koncertach popołudniowych rozbrzmiewać będą marsze, walce, tanga, przeboje muzyki klasycznej, operetkowej, melodie filmowe i taneczne w wykonaniu Krynickiej Orkiestry Zdrojowej im. Adama Wrońskiego. Najstarszej i obecnie jedynej orkiestry uzdrowiskowej grającej nieprzerwanie od 1875 roku. Gościnnie wystąpi Sosnowiecka Orkiestra Dęta działająca przy Miejskim Klubie im. Jana Kiepury w Sosnowcu. Wieczory poświęcone będą festiwalowym wspomnieniom. Najpiękniejsze koncerty plenerowe Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, nagrane przez Telewizję Polską, prezentowane będą na ekranach LED w Strefie Melomana na krynickim deptaku, tu gdzie śpiewał Jan Kiepura. Wstęp do Strefy Melomana, na wszystkie wydarzenia, tylko za okazaniem biletów wstępu (nieodpłatne bilety do odebrania w KASIE Kina „Jaworzyna II”, ul. Marszałka J. Piłsudskiego 19, w Krynicy-Zdroju). Krynicki festiwal po raz XXXIV (INF. WŁ.) W Krynicy trwają ostatnie przygotowania do XXXIV Festiwalu im. Jana Kiepury (3 - 10 września), któremu tradycyjnie patronuje "Dziennik Polski". Uroczysta inauguracja nastąpi w najbliższą niedzielę o godz. 20 w Pijalni Głównej. W "Wielkiej gali opery włoskiej" wystąpią: bułgarski tenor Kałudi Kałudow i Roma Owsińska. Nieco wcześniej, bo o godz. 16, odbędzie się plenerowy koncert trzech tenorów: Bogusława Morka, Dariusza Stachury i Ryszarda Wróblewskiego, zatytułowany "Tu, gdzie śpiewał Jan Kiepura".Tu śpiewał KiepuraTu śpiewał KiepuraKrynicki festiwal po raz XXXIV (INF. WŁ.) W Krynicy trwają ostatnie przygotowania do XXXIV Festiwalu im. Jana Kiepury (3 - 10 września), któremu tradycyjnie patronuje "Dziennik Polski". Uroczysta inauguracja nastąpi w najbliższą niedzielę o godz. 20 w Pijalni Głównej. W "Wielkiej gali opery włoskiej" wystąpią: bułgarski tenor Kałudi Kałudow i Roma Owsińska. Nieco wcześniej, bo o godz. 16, odbędzie się plenerowy koncert trzech tenorów: Bogusława Morka, Dariusza Stachury i Ryszarda Wróblewskiego, zatytułowany "Tu, gdzie śpiewał Jan Kiepura". Bogusław Kaczyński, dyrektor artystyczny festiwalu, jak co roku przygotował wiele atrakcji. Będą recitale Edyty Górniak i Marii Koterbskiej, spotkania z Beatą Tyszkiewicz, Zygmuntem Kałużyńskim i Tomaszem Raczkiem oraz z Marią Sienkiewicz, która przedstawi monodram o swoim dziadku Henryku. Zaplanowano wielkie przedstawienia muzyczne: "Króla walca" Straussa, "Traviatę" Verdiego, "Księżniczkę czardasza" Kalmana, a także spektakl "Shalom" złożony z pieśni żydowskich. Finał festiwalu w przyszłą niedzielę, 10 września. W gali zatytułowanej "Wielka sława to żart" zaśpiewają gwiazdy polskiej operetki. Podczas festiwalu wystapią: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zabrzańskiej, Teatr Atelier im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie, Opera Śląska z Bytomia, Orkiestra Filharmonii Węgierskiej z Debreczyna. Gośćmi festiwalu będą Grażyna Brodzińska, Roma Owsińska, Kałudi Kałudow, Iwona Hossa, Małgorzata Długosz, Grzegorz Bayer, Joanna Cortes, Krzysztof Bednarek i Krystyna Tyburowska. Czeka nas więc sporo wspaniałych wydarzeń. Bilety na XXXIV Festiwal im. Jana Kiepury sprzedaje w Krynicy kino "Jaworzyna", w Nowym Sączu Dom Kultury Kolejarza, a w Krakowie - Małopolski Ośrodek Kultury (Rynek Główny 25).(PG) Kiepura, co warto przypomnieć i podkreślić, angażował się zawsze w sprawy ojczyzny. Brał np. udział w pierwszym powstaniu śląskim, a we Francji zaangażował się jako ochotnik w formowaniu polskiej muzycznej niespodzianki dla ukochanej osoby? Czasami warto zajrzeć do lamusa i posłuchać dawnych przebojów, zaaranżowanych współcześnie: „Usta milczą, dusza śpiewa” to chyba najbardziej ulubiona piosenka śpiewana w duecie przez Jana Kiepurę i jego żonę Marthę Eggerth, która towarzyszyła słynnemu śpiewakowi do końca życia. I chociaż jest to utwór zaczerpnięty z operetki Lehara „Wesoła wdówka”, to często przypomina się interpretację tej piosenki przez dwojga niezwykłych śpiewaków, których barwna droga artystyczna jest inspiracją dla wielu miłośników talentu czy muzyk?Rodzice słynnego śpiewaka: Miriam Neumanówna i Franciszek Kiepura, poznali się przez wspólnych znajomych. Miriam przed ślubem z ukochanym przyjęła chrzest. Można powiedzieć, że talent muzyczny Jan odziedziczył po swojej matce, która była bardzo uzdolniona muzycznie, śpiewała, a także grała na tenor światowych scen urodził się w 1902 roku w Sosnowcu, tam też zrobił maturę. Marzeniem ojca było, aby syn został prawnikiem i rzeczywiście Jan od 1921 roku studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Ale też w sekrecie przed ojcem uczęszczał na lekcje śpiewu u słynnego tenora Tadeusza Leliwy. Dwa lata później w sali kina „Sfinks” w rodzinnym mieście odbył się pierwszy koncert Jana Kiepury, a w 1924 artysta zadebiutował w Teatrze Wielkim w najbliższe kilkanaście lat Kiepura koncertował w najsłynniejszych salach koncertowych w całej przedwojennej Europie: we Lwowie, w Wiedniu, Berlinie, Brnie i Budapeszcie. Postanowił spróbować sił także w Paryżu, ale „po drodze” zatrzymał się w Wiedniu na dłużej. Tutaj zaczął zyskiwać światową sławę: polskim śpiewakiem zainteresował się Franz Schalk, który był dyrektorem Państwowej Opery w Wiedniu oraz znakomita śpiewaczka Marta właśnie z Jeritz wystąpił Kiepura z wielkim sukcesem w „Tosce” i choć potrafił zaśpiewać w języku włoskim tylko dwie główne partie, a pozostałą część śpiewał po polsku, to i tak odniósł nieoczekiwany, wielki sukces! Media wiedeńskie ogłosiły „chłopaka z Sosnowca” królem tenorów i następcą włoskiego tenora Enrica Caruso. Kiepura śpiewał na scenie Opery Wiedeńskiej również w języku niemieckim. Zadebiutował także z powodzeniem w mediolańskiej La Scali w „Tosce” i odniósł kilka lat później, w 1931 roku sukces w „Manon”, grając kawalera des życieDopiero po europejskim uznaniu Kiepura został przychylnie przyjęty przez warszawskie środowisko. Wszystkie koncerty tenora były przyjmowane entuzjastycznie przez wypełnioną po brzegi widownię. Aby być dostępnym dla wszystkich, Jan mieszkając w hotelu Bristol, wychodził na balkon i śpiewał do ludzi zgromadzonych tłumnie na odpowiedzi na sympatię jego wielbicieli, potrafił śpiewać na dachu samochodu, a nawet z okna wagonu odjeżdżającego pociągu. Jednym słowem: wzajemny entuzjazm i miłość do muzyki. Ale miłością życia i tą jedyną okazała się znana śpiewaczka i aktorka Martha Eggerth, którą Jan poznał na jednym z koncertów i poślubił w 1936 r. w Katowicach.„Może nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale na pewno od drugiego”, żartowali podobno zakochani. Małżonkowie zaczęli razem występować, ale kiedy nazizm coraz bardziej rozprzestrzeniał się w Europie, a Jan Kiepura został przez hitlerowców umieszczony na liście „muzyków żydowskich”, to ze względu na swoje bezpieczeństwo Martha i Jan wyjechali z Paryża do Stanów co warto przypomnieć i podkreślić, angażował się zawsze w sprawy ojczyzny, brał udział w pierwszym powstaniu śląskim, a we Francji zaangażował się jako ochotnik w formowaniu polskiej armii. Artysta, kiedy był w Polsce, brał udział w koncertach charytatywnych na cele dobroczynne i pomagał finansowo zdolnej muzycznie młodzieży. Zawsze miał serce otwarte na pomoc dla każdego, kto tego Stanach Zjednoczonych Jan Kiepura zaczął karierę filmową i współpracował z hollywoodzkimi wytwórniami. Zadebiutował również w nowojorskiej Metropolitan Opera rolą Rudolfa w „Cyganerii”, a później z wielkim sukcesem śpiewał jako Don Jose w „Carmen” i księcia Mantui w „Rigoletcie”, która to postać uważana jest przez krytyków i wielbicieli talentu Kiepury za najlepszą, operową kreację milczą, dusza śpiewaRazem z żoną Marthą Eggerth przez rok występował z powodzeniem na Broadwayu w „Wesołej wdówce”. Do dzisiaj, mówiąc o niezwykłym bogactwie i dorobku artystycznym Jana Kiepury, wymienia się „jednym tchem” najbardziej wzruszające i lubiane piosenki: „Dla Ciebie”, „Nino”, „Brunetki, blondynki” i wspomniany, rewelacyjnie wykonany utwór w duecie z żoną „Usta milczą, dusza śpiewa”.Chociaż Kiepura cieszył się na arenie międzynarodowej sporą popularnością i odnosił sukcesy na najlepszych scenach światowych, to sercem zawsze był w swojej ojczyźnie. Z honorariów wybudował w okresie międzywojennym w Krynicy Zdrój hotel Willa Patria. Miejsce to było filmowane wielokrotnie w przedwojennych obrazach, wybieranych przez aktorów i reżyserów. Ciekawostka: od 1967 do dnia dzisiejszego trwa corocznie Festiwal im. Jana Kiepury, na którym z okazji 50-lecia istnienia Festiwalu gościł jeden z synów słynnego śpiewaka, John Thade, czyli Jan z Marthą i synami artysta mieszkał w okolicach Nowego Jorku, to poprosił żonę tuż przed nagłym atakiem serca w wieku 66 lat, by był pochowany w ojczyźnie, w Warszawie. Jego żona dożyła 101 lat! Martha mając 96 lat, na jednym ze spotkań Polonii organizowanej przez Fundację Kościuszkowską w Nowym Jorku tak mówiła przed kamerami programu „Antena” Telewizji Polskiej:Jestem tutaj i wszyscy „płyniemy” przez życie. Kocham was. Tak jak mój mąż was kochał. Mój mąż, gdziekolwiek był, zawsze tęsknił i kochał swoją Polskę. Mieliśmy szczęśliwe także:Chciał przybliżyć skrawek nieba. Taki był Mieczysław FoggCzytaj także:Hanka Ordonówna: Życie jest wielką próbą Z WikiZagłębie Skocz do: nawigacji, wyszukiwania Zagłębiowskie Biogramy Jan Kiepura Imię i nazwisko Jan Kiepura Data i miejsce urodzenia 16 maja 1902 Sosnowiec Data i miejsce śmierci 15 sierpnia 1966 Harrison Zawód śpiewak operowy, tenor Jan Wiktor Kiepura - (ur. 16 maja 1902 w Sosnowcu, zm. 15 sierpnia 1966 w Harrison koło Nowego Jorku) polski śpiewak, tenor i aktor. Spis treści 1 Biogram Jana Kiepury Artykuł o Janie Kiepurze z okazji 110 rocznicy urodzin [1] 2 Jan Kiepura na YouTube 3 Filmografia 4 Upamiętnienie w Sosnowcu i Zagłębiu Dąbrowskim Pomniki i tablice Patronat 5 Galeria 6 Wycinki prasowe 7 Bibliografia 8 Linki zewnętrzne 9 Przypisy Biogram Jana Kiepury Biografię Jana Kiepury należałoby rozpocząć wspominając jego rodziców - gdzie się urodzili i jak doszło do tego, że osiedlili się w Sosnowcu. Ojciec Franciszek Kiepura urodził się 30 września 1877 roku we wsi Węglowice w powiecie częstochowskim. W wieku szesnastu lat wraz ze swoim starszym bratem Marcinem przyjeżdżają do Sosnowca szukać pracy i chleba. Uważali, że w osadzie górniczej jak nazywano kiedyś Sosnowiec będzie im łatwiej żyć. I tu się nie mylili, obaj znaleźli zatrudnienie. Kiedy Franciszek Kiepura ma już pracę i jest dorosłym mężczyzną do Sosnowca przyjeżdża młoda piękna żydówka o imieniu Mariam Neumanówna, córka Abrama i Rozalii urodzona roku w Pławnie, a wychowana we wsi Gidle. Po namowie przyjaciół oraz już poznanego Franciszka przechodzi na wiarę katolicką i przyjmując chrzest otrzymała nowe imiona: Maria Stanisława. W dniu roku Maria bierze ślub z Franciszkiem w kościele pw. WNMP w Sosnowcu w obecnej Katedrze. Sosnowiec, Majowa 6 [dawny wygląd] (z kolekcji Marka Kołodzieja) Początkowo małżeństwo zamieszkało w rejonie tzw. „lepianek” na Pogoni obok szpitalika dziecięcego (gdzie obecnie stoi budynek neofilologii przy ul Grota Roweckiego). Przed przyjściem na świat syna Jana małżeństwo zdobywa mieszkanie przy ul. Majowej 6 gdzie 16 maja 1902 roku przychodzi na świat ich pierwszy syn Jan – Wiktor. Dwa lata po Janie rodzina Kiepurów powiększa się o następnego członka rodziny. Jest nim Władysław, zwany przez matkę do końca życia zdrobniale „Włodyjoskiem” lub „Masiupeckim”. Kiepurowie przenoszą się na trzy lata do miejscowości Janów koło Częstochowy. Jan z bratem Władysławem uczęszczali do ochronki w Złotym Potoku w majątku hrabiego Karola Raczyńskiego, a ojciec Franciszek prowadził tam piekarnie do końca 1908 roku. Następnie kupuje dom wraz z piekarnią przy ul. Miłej 4 w Sosnowcu. Nosi ona nazwę „Lech”. Od tego czasu obaj synowie wychowują się w kwaśnych oparach drożdżowego zaczynu ciasta, co pozostawia trwały ślad w drogach oddechowych Jana. Przechodzi on w życiu kilka operacji gardła i strun głosowych. Po ukończeniu szkoły podstawowej Jan mając 10 lat zostaje uczniem siedmioklasowej Męskiej Szkoły Handlowej przemianowanej w okresie niepodległości na Gimnazjum Państwowe im. Stanisława Staszica. Mając 14 lat Jan wstępuje podczas I Wojny Światowej do Tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej, szkoląc się tam przez dwa lata. W 1916 roku pracuje jako członek Wolnej Szkoły Podchorążych. Wspomnieć też trzeba, że od 1911 roku Jan należy do harcerstwa, gra również w piłkę nożną w drużynie piłkarskiej „Wiktoria”. W szkole wyniki nauki miał dobre jednak zachowanie naganne, nauczyciele nazywali go rozrabiaką… Jedno trzeba przyznać, że na zbiórkach harcerskich oraz podczas lat spędzonych w gimnazjum głos doprowadził do poziomu „klasy światowej”; śpiew był jego pasją. Koledzy nazywali go „Caruso”- czego on nie cierpiał. Kiepura śpiewał zawsze i wszędzie, nawet w ubikacji szkolnej gdzie młodzi palacze szli na „dymka”. Na akademiach szkolnych śpiewał arie operowe. W 1919 roku Kiepura wstępuje do I-go pułku Strzelców Bytomskich formującego się w Koniecpolu pod Częstochową. Zostaje podoficerem wywiadu. Dołączają do niego koledzy z gimnazjum i brat Władysław. Biorąc udział w Powstaniu Śląskim Władysław zostaje ciężko ranny. Jan przywozi go do domu, gdzie brat powoli dochodzi do siebie. W 1920 roku znów obaj synowie wraz z ojcem biorą udział w powstaniu. Po powstaniu Jan powraca do Sosnowca, gdzie 19 czerwca 1921 roku kończy klasę maturalną. Wszystkie oceny miał dostateczne, tylko z religii dobry oraz poprawił zachowanie na bardzo dobry. Karykatura Kiepura na okładce Światowida Jan Kiepura w garderobie W tym samym roku za namową i przykazaniem ojca zapisuje się na Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie 28 października rozpoczyna studia. Jednak po kryjomu uczy się śpiewu solowego u profesora Wacława Brzezińskiego. Koszt studiowania był bardzo wysoki, więc pieniądze rozchodziły się w mgnieniu oka. Po kilku miesiącach prof. Brzeziński odstąpił od pobierania opłat za lekcję śpiewu, natomiast kazał Janowi się ubrać i kupić sobie nowe buty, a dziurawe zostawić w sklepie. Po trzech latach nauki śpiewu profesor rekomenduje swego ucznia do Teatru Wielkiego w Warszawie. Przesłuchanie odbyło się w operze w lutym 1924 roku. Kiepura zostaje jej adeptem, natomiast Wydział Prawa zaniedbał całkowicie i został z niego usunięty, za co mu się bardzo oberwało od ojca. Ponieważ nieszczęścia chodzą parami, za swoją niesubordynację oraz przebijanie się swym głosem przez chór, w którym śpiewał, zostaje też usunięty z opery przez dyrektora Emila Młynarskiego. Powraca do Sosnowca, a ponieważ był skłócony z ojcem, zamieszkał u swojego kolegi Mieczysława Szarugi na Miłej. O Janie Kiepurze w Śląskim Kurierze Porannym z 1939 nr 192 Mimo wszystko los mu sprzyjał i już po kilku dniach spotyka się w Sosnowcu z prof. Ignacym Warmuthem, który przyjechał na kilka dni do Sosnowca do przyjaciół. Poznanie to zaowocowało tym, że już po kilku miesiącach Kiepura śpiewa dzięki niemu we Lwowie w 1925 roku, gdzie Jan obchodzi swoje 23 urodziny. Śpiewa w operze „Fausta” Gounoda. Po kilku dniach już tą samą arię śpiewa w Operze Poznańskiej, odnosząc wielki sukces. Nie darując sobie usunięcia z Opery Warszawskiej powraca do niej i znowu staje przed dyrektorem Emilem Młynarskim. Tym razem zostaje zatrudniony już jako solista. Odnosi kolejne sukcesy w operach: „Fauście”, „Halce”, „Strasznym Dworze” i innych. Od tej pory Młynarski staje się wielkim przyjacielem Kiepury. Kiepura podczas bankietu w krakowskim Grand Hotelu Płaskorzeźba na muszli koncertowej w Krynicy-Zdroju W 1926 roku Kiepura wyjeżdża do Wiednia, Paryża i Mediolanu. Miasta te stanowiły wówczas najbardziej liczące się ośrodki sztuki operowej w Europie. W 1927 roku odwiedza Polskę, koncertując w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu. Dla krótkiego odpoczynku odwiedza również Krynicę. Tu wpada mu do głowy pomysł, aby w tym mieście wybudować hotel. Pomysł ten realizuje po kilku latach, nazywając go „Patria”, co po łacinie znaczy „Ojczyzna”. Staje się on drugim domem Kiepury w Polsce. W Krynicy zamieszkali rodzice Jana, pilnując i zarządzając budową, a potem hotelem. Spotykali się tu: hrabiowie, książęta, śpiewacy oraz przyjaciele Kiepury. Hotel otwarto na Boże Narodzenie w 1933 roku. Nadmienić można, że hotel zaprojektował architekt Bohdan Pniewski a nadzorem budowlanym zajął się inż. Zygmunt Protasiewicz, mąż aktorki filmowej Jadwigi Smosarskiej. Budynek ten został upaństwowiony przez władze PRL-u w maju 1949 roku i do dziś nie zwrócono go Kiepurom. Jan Kiepura podczas występu w Tosce na scenie teatru krakowskiego Lata 1930 - 1936 stały się latami wielkiej kariery filmowej Kiepury. Pierwszymi filmami z jego udziałem były; „Neapol Śpiewające Miasto”, „Pieśń Nocy”. Jesienią 1931 roku popłynął na dwa miesiące do Ameryki, śpiewając w Clivic Opera Company w Chicago. Powraca do Europy na zdjęcia do filmu „Zdobyć Cię Muszę”, „Pieśń Miłości”, „Kocham Wszystkie Kobiety”, „Dla Ciebie Śpiewam”, „Czar Cyganerii”, „W Blasku Słońca”. W tym okresie również śpiewa i koncertuje, stając się niesamowicie bogatym. Na jednym z planów filmowych, poznaje piękną śpiewaczkę i aktorkę węgierskiego pochodzenia Martę Eggerth, urodzoną w 1912 roku. Po dwóch latach zawiera z nią związek małżeński. Ślub odbył się w Katowicach 31 października 1936 roku, a przyjęcie weselne w hotelu „Monopol”. W 1940 roku Kiepurowie przenoszą się do Nowego Jorku. Z tego związku rodzą się dwaj synowie. Pierwszy Jan – Tadeusz ur. w 1944 roku, drugi Marian – Wiktor ur. w 1950 roku. Jan i Marta wiele razem koncertują, rekord pobili wystawiając na Broadwayu ponad 900 razy operetkę „Wesoła Wdówka” Lehara. Jan był traktowany jak mąż stanu. Na jego koncerty przychodzili przedstawiciele konsulatów, ambasad, korpusów dyplomatycznych, między innymi: Francji, Ameryki, Anglii, Włoch, Japonii, Belgii. Wiele koncertów organizowanych było charytatywnych. Pieniądze Kiepura przekazywał na Muzeum Narodowe, na rzecz powodzian w Krynicy (dwukrotnie)na pomoc zimową dla najbiedniejszych, na odbudowę Wawelu w Krakowie, Fundusz Chopina, Fundusz Obrony Morskiej, Wojsko Polskie i wiele innych. Dla tych, których nie było stać na bilety Kiepura śpiewał z balkonów hoteli, w których mieszkał, z dachów samochodów, na stadionach itd… Dzięki transmisjom radiowym, płytom i filmom, stał się symbolem polskiej i europejskiej muzycznej kultury narodowej. Kiepura w 1-szym akcie Toski w scenie z Toską na scenie krakowskiego teatru Jedno trzeba przyznać, Jan Kiepura miał szczęście do ludzi, bo karierę światową oprócz talentowi zawdzięcza również profesorom oraz przypadkowo napotkanym znajomym między innymi: Wacławowi Brzezińskiemu, Tadeuszowi Leliwie - Kopystyńskiemu, Adamowi Didurowi, Ignacemu Warmuthowi, dyr. Emilowi Młynarskiemu, Felicji Kaszowskiej oraz swojemu sekretarzowi Marcelemu Prawemu (1911- 2003) i wielu innym. Były to przyjaźnie na zawsze, czyli do końca życia. Od początku 1938 roku Kiepura był związany z Metropolitan Opera w Nowym Jorku i w ogóle z Ameryką, z wyjątkiem sześcioletniej przerwy (1948-1954) kiedy to Kiepurowie przenieśli się do Paryża, występując w całej Europie. W 1946 roku przyjmują obywatelstwo amerykańskie. Wtedy gaża Kiepury wzrasta w oszałamiającym tempie, za koncert płacą mu 1000 dolarów, nie mówiąc już o operach. Prasa rozpisuje się i prześciga w znakomitych recenzjach. Kiepurowie śpiewają również w Ameryce Południowej: w Rio de Janeiro, Buenos Aires i w wielu innych. Jan Kiepura rozdaje autografy W 1940 roku przyjeżdża do Ameryki również brat Jana, Władysław, zakłada rodzinę i mieszka tam aż do śmierci, czyli do 1998 roku. Rodzice Jana i Władysława nigdy nie chcieli opuścić Polski mimo namowy synów. Po wojnie Marta i Jan Kiepurowie bardzo pragnęli odwiedzić Polskę, rodzinę, Sosnowiec i śpiewać dla rodaków. Jednak czasy komunistyczne nie były sprzyjające dla przyjmowania artystów z zachodu. Kiepurom nie wydano wiz. Nie pozwolono im nawet przyjechać na pogrzeb ojca, który zmarł w Krynicy 2 lutego 1951 roku i tam został pochowany. Matka zmarła podczas okupacji 28 listopada 1943 roku w Końskich koło Kielc. W prasie polskiej o Kiepurze ukazywały się paszkwile oraz fatalne recenzje. Gazety podlegające pod cenzurę komunistyczną starały się Go poniżać i zniesławiać. Były to artykuły wymyślane i wyssane z palca. Między innymi : „Przekrój”, Kobieta i Życie”, „Film” oraz radio i telewizja. Kiepura nie żałował "naddatków". Po przedstawieniu "Toski" odśpiewał najnowsze przeboje filmowe przy akompaniamencie dyr. Bol. Walek-Waleskiego. Dopiero 7 września 1958 roku Kiepurom udało się odwiedzić kraj. Wówczas okazało się, że cała antykiepurowska kampania PRL-owskiej prasy nie była w stanie zmienić stosunku Polaków do swojego ulubieńca. Naród Polski nie zapomniał o Kiepurze. Lotnisko Okęcie pękało w szwach, kiedy Jan ukazał się w drzwiach samolotu i zaczął śpiewać, wiwatowaniu nie było końca. Następnie tłumy z lotniska zaniosły Kiepurę na rękach do recepcji. Kiepura śpiewał w Warszawie (z Wandą Polańską), w Krakowie w Hali „Wisły” z żoną Martą Eggerth, następnie w Poznaniu, Łodzi, Katowicach i Sosnowcu, przekazując uczniom Szkoły Muzycznej przepiękne słowa, które wpisane są w motto tej szkoły, a brzmią one „Trzymajcie Wysoko Sztandar Muzyki Polskiej”. Jan Kiepura i jego nowa partnerka Gladys Swarthout 1936 r. Odwiedzili przy okazji serdecznych przyjaciół rodziny Kiepurów pp. Zagórskich w ich domu przy ul. Konrada 4. Przy szczególnie ważnych zdaniem artysty okazjach występował on z przywieszonymi na klapie fraku baretkami swoich odznaczeń. Tak było w Polsce. Kiepura został odznaczony Polskim Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Polonia Restituta, francuską Legią Honorową, belgijskim Orderem Leopolda I oraz szwedzką Gwiazdą Polarną. Do jeszcze jednego spotkania Jana i Marty Kiepurów z Polską i Sosnowcem doszło, ale już w Ameryce. Kiepurowie spotkali się z drużyną piłkarską „Zagłębia”. Zespół ten grał w mistrzostwach o Puchar Ameryki w 1964 roku. Zdobył jednak wtedy - jak pisze Mirosław Ponczek ( "Męska piłka nożna w stuleciu miasta Sosnowca 1902 - 2002 " , Sosnowiec 2002 ; M. Ponczek , A. Fryc , Dzieje piłki nożnej w Sosnowcu ",Sosnowiec 2006 ;"Jan związki z piłką do biografii wielkiego artysty," Sport Wyczynowy" 2002, nr 7 - 8 )- Puchar Interligi Amerykańskiej . Kiepurowie wraz z synem Tadeuszem byli na tym meczu. Kiedy pierwsza połowa meczu zakończyła się remisem, Kiepura wszedł do szatni i zmobilizował zawodników do lepszej gry słowami cyt. „Ja zdobyłem Amerykę głosem, a wy musicie ją zdobyć nogami”. Zawodnicy wygrali ten mecz z drużyną Grecką 1 : 0 i zdobyli Puchar Ameryki. To było ostatnie spotkanie Kiepury z Polakami. Jan Kiepura i Marta Eggerth w gabinecie prezydenta miasta Katowic po zawarciu ślubu cywilnego W czerwcu 1966 roku podpisuje umowę z Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Rozpoczyna próby do opery „Carmen” Bizeta. Niestety nagła śmierć artysty przerywa to przedsięwzięcie. Umiera w poniedziałek przed południem 15 sierpnia 1966 roku w swym domu w miejscowości Harrison pod Nowym Jorkiem. Zgodnie z życzeniem artysty, aby Jego ciało spoczęło w Polsce, w dniu 3 września 1966 roku samolot z Jego zwłokami o godzinie wylądował na płycie lotniska Okęcie w Warszawie. Zmarłemu towarzyszyła żona Marta i dwaj synowie. Wokół lotniska zgromadziły się tłumy. Trumnę przeniesiono do kościoła św. Krzyża. Po mszy świętej trumna ze zwłokami artysty wystawiona została w hallu Teatru Wielkiego. W sobotę odbył się pogrzeb mistrza. Podczas mszy, która odbyła się kościele św. Krzyża, artystę swym śpiewem żegnali Bogdan Paprocki i Bernard Ładysz. Grób Jana Kiepury na Warszawskich Powązkach Następnie kryształową trumnę zapakowano w skrzynie z ciemnowiśniowego drewna. Trumna wraz ze zwłokami największego artysty świata spoczęła na Warszawskich Powązkach w Alei Zasłużonych. W pogrzebie wzięło udział ponad ludzi. Pełną prawdę w PRL-u o sławnym śpiewaku i artyście ujawnia dopiero Jego pogrzeb oraz kondukt uformowany za jego trumną. W taki to sposób ocenia się bezinteresowną miłość człowieka do własnego narodu i Ojczyzny. Powązki uświadomiły wszystkim pozycję, jaką zajmował w świadomości społecznej Polaków. Dziś powstają na jego temat książki, wiersze, stawia mu się pomniki. O Kiepurze się po prostu pamięta, oby został na zawsze w naszej pamięci. Światowy Zlot Śpiewaków Polskich Warszawa 27 VI 1936 r. Po śmierci Jana, Jego żona Marta Eggerth już za mąż nie wyszła, mimo podeszłego wieku (w 2010 roku ukończyła 98 lat) nadal koncertuje nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Akompaniatorem Jej od wielu lat jest młodszy syn Jana i Marty - Marian, kompozytor i pianista (Jego działalność ściśle związana jest z twórczością Fryderyka Chopina). W 1990 roku akompaniował Marcie Eggerth w Teatrze Wielkim w Warszawie podczas wspólnego koncertu. Biogram opracował: Sławomir Korczyński Artykuł o Janie Kiepurze z okazji 110 rocznicy urodzin [1] Jan Kiepura był pierwszym synem miejscowego piekarza Franciszka i Marii z domu Neuman, która pochodziła z bardzo muzykalnej rodziny żydowskiej. Żeby wyjść za Franciszka, zdecydowała się na chrzest. To była dla żydowskiej dziewczyny bardzo trudna decyzja. Właściwie odcinała ją od bliskich. Jan urodził się 16 maja 1902 roku na ulicy Majowej 6. Zawód ojca nie pozostał bez wpływu na jego zdrowie - miał kłopoty z układem oddechowym. Dla śpiewaka to poważny problem. Nabawił się tego schorzenia kiedy wdychał opary drożdży podczas pracy w piekarni swego ojca. Bo Franciszek nie przejmował się talentem wokalnym swojego syna, w ogóle nie wyobrażał sobie, że Janek może zarabiać na życie śpiewaniem piosenek. Ślad po pracy w piekarni odezwał się u artysty jeszcze po latach, lekarze musieli mu wyciąć kawałek płuca. Ojciec posłał Janka do gimnazjum im. Staszica z myślą, że syn zostanie prawnikiem. Chłopiec zaczął naukę jeszcze pod rosyjskim zaborem, ale skończył ją już w niepodległej Polsce. Franciszek Kiepura Był zdolnym, chociaż niepokornym uczniem - patriotą. Działał w Polskiej Organizacji Wojskowej, brał udział jako ochotnik w I powstaniu śląskim, w I Pułku Strzelców Bytomskich. Jan Kiepura, o czym niewiele osób wie, miał także duży talent sportowy. Chyba mógłby zostać także sławnym piłkarzem. Już jako dziecko grał w piłkarskiej drużynie dzielnicy Pogoń. Próbował także boksu i zdaniem trenera, w tej dziedzinie także mógł wiele osiągnąć. Ale on najbardziej lubił śpiewać. Sąsiedzi żartem przezywali go "Caruso"- nazwiskiem legendarnego włoskiego śpiewaka , ale już na poważnie prosili, żeby im zaśpiewał. I Janek śpiewał swoim aksamitnym głosem. Kiedyś powiedział, że będzie tak samo znany jak Caruso. Po zdaniu matury, zgodnie z wolą ojca, podjął studia prawnicze w Warszawie. Mało go interesowały. Ale ojciec chętnie przysyłał mu gotówkę, która wystarczała także na naukę tenorowych sekretów u dobrych śpiewaków. Kiedy ojciec dowiedział się, na co idą jego ciężko zarobione w piekarni pieniądze, wybuchła straszna awantura. Podobno nawet wyrzucił syna z domu. I tak właśnie wypchnął Janka ku karierze. Bogusław Kaczyński, autor biografii Kiepury uważa, że artysta pozostał jednak na zawsze chłopakiem z Sosnowca. Świadczył o tym jego charakter, zadziorność, brak układności, typowej dla świata włoskiej opery. Zdaniem krytyka, artysta śpiewał głosem tak pięknym, jakby urodził się u stoku płonącego Wezuwiusza, a nie w zadymionym Sosnowcu. Osobowość Kiepury, szorstkiego chłopca z sosnowieckiej Pogoni, dodawała mu pikanterii na tle układnych tenorów. Wprowadzał burzę, ferment, a to zachwycało publiczność. W Sosnowcu mieszkała pierwsza miłość Jana Kiepury. Niewiele o niej wiadomo. Inny znawca życia artysty Wacław Panek, pisał w książce "Brunetki, blondynki", że daremnie szukał o niej jakichkolwiek informacji. Kiepura w listach ze studiów nazywa ją czule Gugą, Mizikiem i Zionkiem. Dziewczyna była chyba średnio zajęta synem piekarza. W jednym z listów do Mizika z 1922 roku Janek pisał: "Tak mi smutno, a brak listów od Ciebie pcha mnie do szukania to bez względu jakiego rodzaju". Nie żartował, bo odtąd w jego życiu wciąż pojawiają się nowe piękności. Jestem cudownym, genialnym artystą. Związki z kobietami traktował jednak luźno. Małżeństwo przesuwał na daleki plan, gdy już się ustatkuje, zdobędzie majątek i sławę. Mimo wspaniałego głosu, nie było to wcale łatwe. Gdy w 1923 roku przyjechał do Sosnowca na swój pierwszy koncert solowy, miejscowa publiczność oklaskiwała go raczej z grzeczności. Nie zrobił na niej wielkiego wrażenia. Stolica też zachowywała dystans; młody śpiewak rodem z prowincji nie był tu gwiazdą. Dopiero gdy w 1926 roku olśnił Wiedeń, wszystko się zmieniło. Pomagał losowi jak mógł, bo był przekonany, że naprawdę ma wyjątkowy głos. Na scenie warszawskiej zetknął się z Adamem Didurem, który był wtedy gwiazdorem nowojorskiej Metropolitan Opera. Młodzi śpiewacy patrzyli w Didura jak w bóstwo i bali się nawet odezwać w jego towarzystwie. Ale Janek po prostu zwrócił się do mistrza z prośbą o listowne poparcie. Didur uprzejmie spełnił to życzenie i Kiepura z jego listem przyjechał do Wiednia. Pismo otworzyło mu drogę na sławną scenę operową Wiener Staatsoper, czego ani stolica Austrii, ani Kiepura nigdy nie żałowali. Wcześniej sprytny chłopak z Sosnowca odwiedził wiedeńskie Towarzystwo Polonijne. Proponował, że wystąpi tylko za to, że w zaproszeniach będzie mowa o nim jako o cudownym, genialnym śpiewaku. To nie było kłamstwo. Naprawdę Kiepura ze swoim głosem i urodą amanta olśnił wiedeńczyków, a wkrótce całą Europę i świat. Nie chciał ślubu z piękną miss Polonia. W 1928 roku serce Jana Kiepury zostało wystawione na ciężką próbę. Był już dość sławnym artystą, gdy w Truskawcu poznał 20 -letnią Zofię Batycką, córkę prawnika ze Lwowa. Był bliski zakochania. Piękna Zofia została Miss Polonia 1930 roku. Wybrało ją szacowne jury z pisarką Zofią Nałkowską na czele. Batycka była już wtedy studentką Szkoły Głównej Handlowej, ale tak naprawdę chciała zostać aktorką. W Paryżu zdobyła tytuł wicemiss Europy. Tyle tylko, że sukces źle wpłynął na jej psychikę. Uznała, że chce królować już zawsze i nie chciała oddać korony. Wybuchł skandal. Wybory Miss Polonia 1931 roku się nie odbyły. O tym, że z Zosią dzieje się coś złego, przekonał się także Jan Kiepura. Dziewczynie podobał się wielki świat, do którego on miał już dostęp i bardzo chciała wyjść za niego za mąż. Tego jednak artysta jeszcze nie planował. Doszło do ostrej rozmowy i rozstania. Obrażony ojciec Zofii wysłał do ojca Jana list: "Dotąd taka odmowa nie spotkała jej w życiu, a każdy z panów uważałby sobie taką rozmowę za zaszczyt". zrywając kontakty. Ale artysta nie żałował. Ożenił się dopiero w 1936 roku z węgierską śpiewaczką Marthą Eggerth. To było bardzo szczęśliwe małżeństwo. Doczekali się dwóch synów. Jan Kiepura zmarł w 1966 roku, podobno na wieść, że źle zainwestował część sporego majątku. Sosnowiec postawił mu pomnik dopiero 35 lat po śmierci. Informacja o koncercie z 1939 r. Wystawa o Janie Kiepurze w Lądku Zdroju 2010 r. Jan Kiepura na YouTube "Ave Maria" Charles’a Gounoda, Fragment z filmu "Dla ciebie śpiewam" (1934) "Ninon!" "Ninon !" (śpiewana po francusku) "2/3 Heute Nacht oder nie!"/"La chanson d'une nuit" - Jan Kiepura (1932) "Recondita armonia" TOSCA,G Puccini "Mein Herz ruft immer nur nach dir oh Marita" "Nun me sceta" "Turandot" "Nessun dorma" "O sole mio" "La donna e mobile" "Ach so fromm" "Kujawiak" "La Bohème", Marta Eggerth & Jan Kiepura, 1936 footage "Bitter-Sweet" w duecie z żoną - występ w hali "Wisły", Kraków 1958 Filmografia Jedna ze stron reklamy filmu Zdobyć cię muszę z 1933 roku 1926 – O czem się nie myśli 1930 – Neapol, śpiewające miasto (Die Singende Stadt) 1931 – Neapol, śpiewające miasto (City of Song) 1932 – Pieśń nocy (Tell Me Tonight) 1932 – Pieśń nocy (Das Lied einer Nacht) 1932 – Pieśń nocy (La Chanson d’une nuit) 1933 – Zdobyć cię muszę (Ein Lied für dich) 1933 – Zdobyć cię muszę (Tout pour l’amour) 1934 – Dla ciebie śpiewam (My heart calls you) 1934 – Dla ciebie śpiewam (Mon coeur t’appelle) 1934 – Dla ciebie śpiewam (Mein Herz ruft nach dir) 1934 – Zdobyć cię muszę (My Song for You) 1935 – Kocham wszystkie kobiety (Ich liebe alle Frauen) 1935 – Kocham wszystkie kobiety (J’aime toutes les femmes) 1936 – Pieśń miłości (Give Us This Night) 1936 – W blasku słońca (Im Sonenschein) 1937 – Czar cyganerii (Zauber der Boheme) 1939 – Das Abenteuer geht weiter 1947 – Czar cyganerii (Addio Mimí!) 1948 – Walc brillante 1950 – Absender unbekannt 1952 – Kraina uśmiechu (Land des Lächelns) Upamiętnienie w Sosnowcu i Zagłębiu Dąbrowskim Pomniki i tablice Tablica upamiętniająca miejsce urodzenia Jana Kiepury Tablica upamiętniająca miejsce zamieszkania Jana Kiepury Pomnik Jana Kiepury Patronat Klub Miejski im. Jana Kiepury w Sosnowcu Odznaka Krajoznawcza „Jan Kiepura – Chłopak z Sosnowca” Szkoła Muzyczna im. Jana Kiepury w Sosnowcu Galeria Jan Kiepura w Krakowie Jan Kiepura i Lyen Deyers Powitanie Jana Kiepury na dworcu kolejowym w Katowicach lipiec 1939 r. Jan Kiepura, jako pomocnik handlowy w filmie "Kocham wszystkie kobiety" Opis zdjęcia: Wycinki prasowe Wycinek z gazety Śląski Kurier Poranny nr 187 z 9 lipca 1939 r. Wycinek z dodatku Turystyka Polska nr 11 z gazety Nowiny Codzienne 1935 r. Wycinek z gazety Nowiny Codzienne nr 44 z 24 lutego 1937 r. Wycinek z gazety Nowiny Codzienne nr 47 z 26 lutego 1937 r. Jan Kiepura wystąpił w Krakowie Jan Kiepura i Pola Negri w Niemieckich filmach Wycinek z gazety Polonia nr 4329 z 1 listopada 1936 r. Opis zdjęcia: Bibliografia Opis zdjęcia: Linki zewnętrzne Jan Kiepura & Marta Eggerth - Strona Marka Kołodzieja Jan Kiepura na stronie internetowej Przypisy ↑ czwartek, 19 sierpnia 2010 r. Twoja przeglądarka nie obsługuje elemetów audio. Najpiękniejsze arie operowe i operetkowe w wykonaniu znakomitych polskich artystów, ulubieńców publiczności. Wszystko to przy akompaniamencie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej w Katowicach. Jednym słowem - wysoka kultura w przystępnej formie. Tak zapowiada się widowisko „Tu gdzie śpiewał Jan Kiepura”, które odbędzie się w Krakowie w niedzielę, 22 sierpnia. Widowisko „Tu gdzie śpiewał Jan Kiepura” jest tzw. Przystankiem Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury organizowanego od 1967 r. w Krynicy-Zdrój. Przystanki, to festiwalowe koncerty, które od 2004 r. odbywają się poza Krynicą-Zdrój – w różnych miastach w Polsce i za granicą. Impreza jest adresowana nie tylko do znawców sztuki. Dzięki przystępnej formie, ma również pomóc przybliżyć i zainteresować największymi osiągnięciami europejskiej sztuki masowych odbiorców, którzy do tej pory nie interesowali się wysoką kulturą. W czasie tegorocznej edycji widowiska „Tu gdzie śpiewał Jan Kiepura”, w Krakowie będzie można posłuchać arii, duetów i scen z dzieł operowych, operetkowych i musicalowych w wykonaniu znakomitych polskich artystów, ulubieńców publiczności. Artystom będzie towarzyszyć jedna z najznakomitszych orkiestr filharmonicznych w Polsce - Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej w Katowicach, pod batutą jej dyrektora – Mirosława Jacka Błaszczyka. Galę poprowadzi Bogusław Kaczyński. Wystąpią Magdalena Idzik (jedna z czołowych gwiazd Teatru Wielkiego w Warszawie), która wykona uwerturę do opery „Carmen” G. Bizeta, czy jeden z czołowych solistów Teatru Wielkiego w Poznaniu Romuald Spychalski - zaśpiewa Arię Księcia z opery „Rigoletto”. Nie zabraknie też słynnej arii z musicalu „Skrzypek na dachu” („Gdybym był bogaczem”) i „Strangers in the night” – obydwa utwory wykona Rafał Songan oraz „O sole mio” wykonanego przez trio, w składzie - Sylwester Kosteczki, Romuald Spychalski i Marek Szamański. Będzie też wiązanka piosenek z repertuaru Jana Kiepury. Koncert zakończy „Time to Say Goodbay” zaśpiewane przez wszystkich wykonawców. Impreza rozpocznie się 22 sierpnia (w niedzielę) o w Alei Róż w Nowej Hucie. Uwaga! Pula bezpłatnych wejściówek do sektora z miejscami siedzącymi wyczerpała się. Wstęp do sektorów z miejscami stojącymi jest wolny. Wydarzenie jest współorganizowane przez Urząd Miasta Krakowa i Krakowskie Biuro Festiwalowe. (JK). pokaż metkę Osoba publikująca: OLGA SOLARZ - Redakcja MPI Data publikacji: 2010-08-17 Data aktualizacji: 2010-08-19

spiewal o niej jan kiepura